New York Deli Rye - WP #78

Już dawno nie piekłam chleba... Przyczyn jest kilka. Po pierwsze w lecie jemy o wiele mniej pieczywa. Wiadomo: nowalijki, owoce, warzywa, grill. Po drugie ostatnio ciągle mieliśmy gości i żeby nie ryzykować braku pieczywa podawaliśmy raczej kupne. A i przyznam się też, że zakwasu odświeżać mi się nie chciało. Tym bardziej zaciekawił mnie chleb zaproponowany przez Amarantkę w 78 edycji Weekendowej Piekarni, ponieważ jest na drożdżach. Ten chleb jest nieco czasochłonny i wymaga uwagi, a ciasto (jeśli nie posiadamy Kitchen Aida, a ja na przykład nie posiadam) wyrabia się mozolnie, ponieważ jest dosyć lepkie. Ale gdy tylko mamy nieco więcej czasu, warto stworzyć sobie taki wypiek na kolację (bo zacząć trzeba już rano :). U siebie nie zastosowałam miodu, ponieważ nie przepadam za jego aromatem w chlebie, a kminek zastąpiłam kminem rzymskim (w mniejszej ilości, ponieważ jest bardzo aromatyczny), aby nadać chlebowi nieco bardziej orientalnego charakteru.

NEW YORK DELI RYE
The Bread Bible Rose Levy Beranbaum
1 duży bochenek


sponge
115g mąki pszennej chlebowej
95g mąki żytniej chlebowej
1/2 łyżeczki suszonych drożdży
20g cukru
10g miodu (można użyć: 5g słodu w proszku albo 6g cukru) - u mnie cukier
355g wody o temperaturze pokojowej
ciasto chlebowe
350g mąki pszennej chlebowej
1 łyżeczka suszonych drożdży
2 łyżeczki kminku (można użyć mielonego) - u mnie 1 łyżeczka kminu rzymskiego
10g soli
1/2 łyżki oleju roślinnego
dodatkowo: 2 łyżeczki semoliny lub mąki kukurydzianej do podsypania

sponge
Wszystkie składniki połącz w dużej misce mieszając przez około 2 minuty (można za pomocą miksera), aby je dobrze napowietrzyć. Odstaw.

ciasto chlebowe
W drugiej misce wymieszaj składniki na ciasto chlebowe – mąkę, drożdże, kminek, sól. Delikatnie przełóż je do miski ze sponge tak, żeby dokładnie przykryć sponge mąką z kminkiem. Miskę szczelnie przykryj folią spożywczą i odstaw do wyrośnięcia na 1 - 4 godzin w temperaturze pokojowej. Sponge będzie bulgotać przez kołderkę z mąki.

Po 4 godzinach dodaj olej i całość wymieszaj – za pomocą lub bez miksera. Za pomocą miksera najpierw przez minutę na niskich obrotach, potem przez kolejne 10 minut na średnich obrotach. Jeśli nie posiadasz Kitchen Aida wyrabiaj ciasto ręcznie przez około 5 minut, po czym przykryj je odwróconą miską i zostaw na 20 minut. Po tym czasie wyrabiaj przez kolejne 5 - 10 minut. W razie potrzeby można użyć nieco więcej mąki. Gotowe ciasto powinno być elastyczne i gładkie, a lekko naciśnięte - wracać.

Umieść wyrobione ciasto w lekko naoliwionej misce i odstaw do wyrośnięcia na około 1,5 do 2 godzin (powinno podwoić objętość). Następnie odwróć miskę na lekko obsypany mąką blat i pozwól ciastu powoli wypaść. Lekko je spłaszcz, złóż, ukształtuj kulę i przełóż z powrotem do naoliwionej miski. Przykryj miskę folią i odstaw do ponownego wyrośnięcia na 45 minut.

Po tym czasie ponownie przerzuć ciasto na lekko obsypany mąką blat i znów delikatnie spłaszcz. Uformuj kulę i umieść na lekko oprószonym semoliną blacie (na przykład na papierze do pieczenia) - ja uformowałam podłużny bochenek, który obsypałam mąką i przykryłam ściereczką. Przykryj naoliwioną miską i zostaw na 1 godzinę i 15 minut. Ciasto naciśnięte lekko palcem powinno powoli wracać do swojego poprzedniego kształtu.

Piekarnik rozgrzej do temperatury 230 stopni. Na najniższej półce umieść kamień lub blachę. Piekarnik powinien być naparowany.

Wyrośnięte ciasto natnij, przełóż do piekarnika i piecz przez 15 minut w temperaturze 230°C, potem obniż temperaturę do 210°C i piecz przez kolejne 30-40 minut (do momentu, aż chleb uzyska złoto-brązowy kolor). Upieczony chleb przed podaniem ostudź całkowicie na kratce.

Chleb jest nieco różni się od tych pieczonych przeze mnie zazwyczaj: ma miękką skórkę i delikatny miąższ. Idealnie pasuje do wieczornego grilla :).

Smacznego!

5 komentarze:

Ania pisze...

Bardzo mi się podobają nacięcia i chętnie spróbowałabym Twojej wersji z kminem :-)

asieja pisze...

orientalny charakter.. a wygląda tak polsko i domowo :-)

Anonimowy pisze...

Bochenek robi wrażenie.
Nie jestem jednak pewna, czy miałabym cierpliwość do wyrabiania go...

Pozdrawiam!

Bea pisze...

Piekny! Ja znow nie zdazylam :/

amarantka pisze...

Wygląda cudownie :)

Cieszę się bardzo, że przyłączyłaś się do wspólnego pieczenia!
Następnym razem za Twoim przykładem spróbuję z kminem zamiast kminkiem :)

Blog Widget by LinkWithin